Wypad na koncert ze spódnicą i zdjęciami w tle

Opowieść zaczyna się zwyczajnie, ale jej koniec będzie zaskakujący. Po pracy należy mieć drugie życie, kulturalne, pełne ciekawych ludzi, intrygujących pasji, ambitnych książek, ekstremalnych sportów, nietuzinkowych zainteresowań. Jak jest w praktyce każdy wie: TV na kanapie (nie posiadam), "siedzenie w internecie" (oj! aż za bardzo), spacer z psem (nie posiadam), mycie naczyń (posiadam), pranie, sprzątanie, zakupy, rachunki, poczty, urzędy i inne takie - wszystko w super tempie, bo zamykają więc zdążyć trzeba.  Dzień za dniem lata lecą, a tylko szczypta czegoś wzniosłego na doprawienie takiego szarego bytowania byłaby potrzebna. 





Przedwczorajszy dzień miał być inny, pełen wysublimowanej kultury, w dostojnym gronie. Wtorkowy poranek był zwyczajny, pracowity. Po pracy wpadłam do domu jak burza, w celu ugotowania super szybkiego obiadu i poddania się metamorfozie z trybu roboczego (dziennego) na odświętny, wieczorowy. Okazja wyjątkowa - w Centrum Stuki Mościce miał się odbyć koncert "Jeszcze Polska Muzyka" w ramach obchodów Tarnów - Pierwsze Niepodległe.  

Na taką okoliczność, w  szczególności, jak ma się siedzieć na widowni wśród notabli i wszelakich szych, należy wyglądać godnie. Stylizacje miałam już przygotowaną, robienie makijażu trwało wieki, bo przecież oczko musi być jak należy i tam gdzie trzeba. Nawet, o zgrozo, pokusiłam się o zrobienie pięknych loków, które i tak się rozkręciły. Pomimo tego, że to wciąż nieład, ale kontrolowany - widać było, że "głową" zajęła się ręka człowieka, a nie tylko "fryzjer wiatr" + przeciąg w autobusie. Mejkap jest, frys jest jako uzupełnienie, bluzka czarna w stylu carmen - taka odsłaniająca ramiona z rękawem 3/4, do tego spódniczka plisowana, w białe kropki - długość  za kolanko. Jest ona spełnionym marzeniem. Znalazłam ją przypadkiem na stoisku podczas Targów mody Vintage i Retro Kogel Mogel, w szalonej cenie 20 zł.

1. Reuters, Christian Dior Spring 2011.  2. Donna Karan Steps Down at DKI




Jak nosić spódnicę za kolano?

Taka długość spódnicy jest doskonała dla wszystkich, pań  które mają niezbyt ładne kolanka, albo wystające kości (tak, jak moje). Ślicznie maskuje to, co trzeba, eksponując zgrabną nóżkę, byle tylko ta nóżka była obsadzona w pantoflu na wysokiej szpilce. 

Idealny bucik to taki, który jest w kolorze cielistym, ecru, lub jasny beż, albo jest zrobiony z cienkich paseczków, powodując wrażenie wydłużenia nogi. 

1.Christian Dior Couture Fall 2009. 2. Sara Martinez. 3. luvrumcake

[OFF: cętki, to hit tej jesieni]

Można zastosować jeszcze prosty trik: but i rajstopki o tej samej barwie. Jak od każdej reguły, mogą występować odstępstwa. Jeśli koś ma super długie nogi, albo fajne buty, kolorem nawiązujące do stylizacji, może sobie pozwolić na szaleństwo.

Dopełnienie mojej stylizacji stanowiły subtelne kolczyki, bransoletka, czarna, lakierowana kopertówka (w pierwszej wersji miała być czerwona z papierków po cukierkach od Piu Eco) ale byłoby, to aż za dość szczęścia naraz (ten fryz, ten but, ten plis i kropki na deser), więc zdecydowałam się tylko na porządne perfumy, bez których obejść się nie da, bo stanowią wykończenie każdej stylizacji. Dior w powiadał że "Zapach perfum kobiety mówi więcej o niej, niż jej charakter", no i jak tu się z mistrzem nie zgodzić?



Marlena Dietrich, fraki i wrony

Ubrana odświętnie, wybrałam się na koncert. Orkiestra Akademii Beetovenowskiej grała rewelacyjnie. Panie na scenie w długich sukniach. Panowie z orkiestry we frakach, mieli piękne muszki i olśniewająco białe koszule, aż by się chciało zapytać jaki proszek stosują. Publiczność też nie zawiodła: wytworne toalety, piękne garnitury, nawet znalazła się pani w oszałamiającym fioletowym turbanie i dopasowanej, przemyślanej stylizacji podkreślającej to nieoczywiste nakrycie głowy. Pani owa wyglądała niczym Marlena Dietrich miłośniczka turbanów, która na chwilę, przeniosła się w czasie i zawitała do Tarnowa. Na widowni znalazły się też "perełki" - dwie buntowniczki, ubrane w podkoszulki i dżinsy, ale dziwnym trafem uciekły zaraz pomiędzy muzyką Stanisława Moniuszki a Fryderyka Szopena. Czy nie spodobał im się koncert, czy przytłoczone ciężarem kultury, a może brak ubrania kamuflującego, w postaci eleganckiej kiecki, spowodowało to nagłe wyjście, trudno powiedzieć. Zapewne wybiegły zaczerpnąć świeżego powietrza, jak każdy Tarnowianin wie, to mościckie ma wyjątkowe właściwości. 

Na podsumowanie tego przypadku doskonale sprawdzi się stare przysłowie "Jeśli weszłaś miedzy wrony musisz krakać tak, jak one". Powiedzenie o tyle elastyczne, że można je zastosować nie tylko do sposobu zachowania ale i do ubrania. Może mnie koś z czytelników posądzić o obgadywanie, wiec wyjaśniam, że ten opis jest jedynie zapisem doznań i spostrzeżeń  wizualnych, jakie dostarczył mi koncert. Jako wzrokowiec, najpierw patrzę potem słucham.

Jeszcze Polska Muzyka, CSM, 6 września 2016 r., fot.: Paweł Topolski


Jak zepsuć zdjęcia?

Z przyjemnością obserwowałam barwny tłum w trakcie przerwy. A po zakończeniu zapragnęłam uwiecznić  swoją stylizację na fotografii. Raczej tego nie robię, nawet z pierwszego Fashion Week-u, na którym byłam, nie mam żadnej foty. Jednak złamałam się i przemiły pan, który zaoferował się ochoczo do działania, nawet postarał się o doświetlenie sceny. Zrobił zdjęć dużo, z pełnym zaangażowaniem, wypowiadał się fachowo o natężeniu światła, proponował ustawienia i kadry, niczym Tyszka, podczas sesji. Cóż to miały być za cudne pamiątki! Już oczyma wyobraźni widziałam, jak wnuki babcie będą kiedyś w ramki wkładać, że taka ładna i taka elegancka. I ja z siwym włosem na skroni za lat 30 wzdycham "och jaka szczupła, i  jaka szpila, i te kropki, i ten fryz nawet niezły." 

Ha. Nie ma to jak zejść na ziemię i odrobinę próżności zalać złośliwością losu. Po powrocie do domu okazało się, że na 20 zdjęciach tylko jedno jest jako takie, reszta nie nadaje się do pokazania światu bo przecież zamazane, nie ostre, krzywe i nie do obrobienia.

Kadr jak z horroru klasy B 

Wnioski:

1. I po co było tak pięknie oczy malować  jak oczu nie widać?
2. I po co te buty jak butów nie widać?
3. Zawsze sprawdzaj jak zdjęcie zostało wykonane.
4. Cierpliwość to cnota - stój w miejscu, jak ci robią fotę.

;)
AS Look

AS Look

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Instagram